Kibice, którzy przyszli w minioną sobotę na pułtuski stadion, aby obejrzeć pierwszy w rundzie wiosennej mecz ich ukochanego klubu, mogli podziwiać mural, wykonany w ramach obchodów 100-lecia Klubu. Mural namalowany na ścianie budynku stadionowego przedstawia prawdziwą legendę klubu – byłego zawodnika, działacza, miłośnika Nadnarwianki – Wojciecha Werczyńskiego.
Wojciech Werczyński urodził się w 1944 r. i całe swoje życie związał z Pułtuskiem. Jego największą pasją była Nadnarwianka. Grał w klubie jako piłkarz, potem był aktywnym działaczem, kierownikiem klubu, osobą niezwykle oddaną swojej pracy. O Nadnarwiance wiedział wszystko, kolekcjonował stare zdjęcia i dokumenty o klubie, które były niezwykle pomocne podczas prac nad książką o Nadnarwiance. Od 2016 r. rozgrywany jest Ogólnopolski Turniej Halowej Piłki Nożnej Młodych Orłów Nadnarwianki Pułtusk im. Wojciecha Werczyńskiego.
Jest pewne, że najpierw na pułtuski stadion przychodził jako młody kibic, potem jako zawodnik, a później jako działacz i wierny kibic. Spędził na trybunach setki, jeśli nie tysiące godzin. Były mecze zwycięskie, pełne radości i były te, podczas których, mimo podeszłego wieku, sam chciał wejść na murawę i pokazać, jak to się robi. Niezależnie od wyników, sukcesów bądź porażek – zawsze wierny, bo… „znad Narwi ona – niezwyciężona”.
Od marca 2022 roku, Pan Wojciech spogląda na wszystkich wchodzących na stadion i zmierzających na trybunę. Katem oka widzi też jedną z bramek. W minioną sobotę na pewno nie przegapił pięknej bramki, jaką Szymon Salwin zdobył na samym początku meczu z Koroną Szydłowo.
Mural na budynku trybun wykonała firma WallArt.