1 czerwca: 10-1 z Amatorem Maszewo, 5 czerwca: 11-1 z Drukarzem Warszawa i 9 czerwca: 6-2 ze Świtem Staroźreby. Trzy czerwcowe mecze i wynik 27 do 4. Nadnarwianka złapała formę co najmniej czwartoligowca.
Co ważne z trzech wysoko rozgromionych przeciwników tylko Amator Maszewo jest w strefie spadkowej i ciężko mu będzie w dwóch ostatnich meczach z niej się wydobyć. Świt Staroźreby i Drukarz Warszawa to solidne drużyny środka tabeli. Jesienią Świt z nami nawet wygrał, w minioną niedzielę nie miał żadnych szans.
Środowy mecz z Drukarzem Warszawa przejdzie do historii. Planowany był na godz. 19.30, ale rozpoczął się z niewielkim opóźnieniem i jest najpóźniej rozgrywanym meczem Nadnarwianki w całej jej historii. Gol zdobyty przez Mateusza Stępniewskiego w 90 minucie (a więc o godzinie 21.33) jest najpóźniej strzelonym golem w dziejach pułtuskiego klubu.
Na dwie kolejki przed końcem, mając już do rozegrania tylko jeden mecz, Nadnarwianka jest na 3 miejscu i na takim pozostanie niezależnie od wyniku w ostatnim meczu. Za tydzień pojedynek z Unią Warszawa, która zajmuje aktualnie drugie… od końca miejsce w tabeli.
Tekst ukazał się w Pułtuskiej Gazecie Powiatowej nr 23 (1293) z 11 czerwca 2024 roku
Mecz Nadnarwianka Pułtusk – Drukarz Warszawa odbył się 5 czerwca 2024 roku, a mecz Nadnarwianka Pułtusk – Świt Staroźreby 9 czerwca 2024 roku – obydwa w Pułtusku